Kotlety dla Serożercy i mała propozycja

Od jakiegoś czasu piszę posty raz lub dwa razy dziennie. Mam o czym i mam taką potrzebę. Komentarzy niestety rejestruje niewiele i tak naprawdę nie wiem czy czytacie to co pisze czy też nie... Aby zachęcić wszystkich czytających do zostawiania po sobie śladu ogłaszam ŁAPANIE 2000 KOMENTARZA. Nie zdradzę ilu ich brakuje. Komentujcie posty bo na tego kto zostawi ten okrąglutki komentarz czeka nagroda niespodzianka

A teraz coś na kolację, dla Serożercy zwanego inaczej Małżonem, coś co wczoraj przygotowałam czyli kotlety. Istną bombę smakową ale i kaloryczną. Zaserwowane w towarzystwie świeżych warzyw nie były jednak aż tak ciężkie. Inspirowałam się przepisem z dodatku do ostatniej KUCHNI pt. Obiady w 30 minut.


tyle 1,5 centymetrowych plastrów sera salami ile chcemy otrzymać kotletów
jajko
sól, pieprz, szczypta gałki muszkatołowej
posiekane kilka listków bazylii
maka i bułka tarta do obtoczenia
tłuszcz do smażenia

Jajko rozbełtujemy z przyprawami i ziołami. Każdy plaster sera najpierw maczamy w mące, potem w jajku a następnie w bułce tartej. Smażymy na rozgrzanym oleju z każdej strony po ok. minucie, aż kotlety się zrumienią. Podajemy z pieczywem i mnóstwem świeżych warzyw.

Komentarze

  1. Wiewiórko, to ja zacznę :) Ja często tu zaglądam. Lubię po prostu poczytać co u Ciebie słychać. Pozdrawiam serdecznie Waszą trójkę (czwórkę). Muffingirl

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też zaglądam za każdym razem. Po prostu lubię :))
    Jest smacznie.
    To co dzisiaj prezentujesz to dla mnie bomba, nawet jeśli też i kaloryczna, uwielbiam takie przysmaki!
    Publikuj jak najczęśćiej!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. :) a ja dopiero trafilam na Twego bloga ale bardzo mi się tu podoba i bede zagladac:)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. O mnie już wiesz, bo pisałam przed południem:)
    Wymiękam jak widzę takie dania;( To smakołyk jeszcze z czasów, gdy mieszkałam u rodziców.
    Ale teraz to mogę tylko pomarzyć...

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam serowe kotlety! :)
    /mam bardzo podobne odczucia co do swojego bloga...wiec Cię rozumiem i pozdrawiam!/

    OdpowiedzUsuń
  6. Pyszne są serowe kotlety :) Czekam w kolejeczce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty