Wytrawne Muffiny z Gruszką i Gorgonzolą i słów kilka o prasie

Bywają takie KUCHNIE, które obejrzę i schowam, wykorzystując może jeden, może dwa przepisy. Są i takie, które mnie zachwycają i nie wiem, który przepis wykorzystać najpierw bo dni mi braknie. Tak też się stało z najnowszym, wrześniowym numerem. Jesień sprzyja ciepłym smakom, aromatom i taka jest ta KUCHNIA. Dzisiaj wykorzystałam kolejną recepturą i upiekłam muffinki, na które przepis pochodzi właśnie z tego numeru ale to za chwilę.


Chciałam się z Wam podzielić moim rozczarowaniem. W szufladzie ze sztućcami z samego ranka znalazłam cieplutki numer KUKBUKa, niespodziankę od Małżona. Ależ się ucieszyłam!!! po pierwszym przejrzeniu uśmiech na mej twarzy zgasiłam. A czemu? powodów jest kilka.
Pierwszym brak zaskoczenia. Wg mnie ten dwumiesięcznik stał się przewidywalny. Pierwsze numery zachwycały mnie. Kompletnie nie wiedziałam czego się spodziewać. Spowszedniało mi. Zdjęcia fajne, artykuły ciekawe ale nie porywające. Na razie nic nie wpadło mi w oko względem ugotowania... Szkoda. Drugą przyczyną jest cena. Od tego miesiąc aż o 4 zł wyższa. Dla mnie to sporo szczególnie, że wzrost ceny wg mnie nie wiąże się ze zmianami na lepsze. Nie wiem czy kupię kolejny numer :(


Wracając do Muffinek. Zaskoczyły mnie. Uwielbiam sery pleśniowe i wreszcie mogę je jeść, kocham jesienne owoce w tym gruszki, bardzo lubię wszelkie orzechy także migdały. Wszystko to sprawiło, że zapragnęłam tych babeczek na drugie śniadanie, tylko dla siebie, zjadłam aż trzy, tylko trochę przestudzone. W takiej formie wg mnie najsmaczniejsze. Dzięki gruszce słodkawe, ser zapewnił akcent słony a migdały nadały im wilgotności. Rewelacja!!!

2 gruszki, pokrojone w kostkę, ze skórką
150 g mąki
100 g obranych, zmielonych migdałów
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g gorgonzoli
100 g masła
2 jajka
250 g jogurtu
2 łyżeczki soli

Mąkę, migdały, proszek i sól mieszamy w misce, dodajemy gruszki.
Dodajemy rozgniecioną widelcem gorgonzolę, mieszamy z masłem, jajkami, jogurtem.
Wszystkie składniki łączymy ale niezbyt dokładnie, ciasto powinno być grudkowate.
Ciastem napełniamy foremki do muffinek i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st.C. Pieczemy ok 25 minut. Podajemy na zimno lub ciepło.

Komentarze

  1. Dodatek gorgonzoli mnie zaintrygował. Uwielbiam flamkuche z gruszką i gorgonzolą, muffiny w takim wydaniu muszą być bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj są bajeczne! wspaniale komponują się te smaki :)

      Usuń
  2. a tej soli to na pewno az 2 lyzeczki?
    Pozdrawiam
    maja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) tak 2 łyżeczki :) wbrew pozorom muffiny wcale nie są bardzo słone, wytrawne i słone idealnie :)

      Usuń
  3. Ja robiłam takie mufiny, według tego przepisu. Jednak wyszły mi trochę zakalcowate i dość mocno wyrosły. Wkładasz mufiny do ok. 3/4 czy do końca formy? Jakich gruszek użyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj! te muffiny choc mocno rosną sa trochę zakalcowate przez ser, który sie rozpuszcza i migdały, które nadają gliniastej konsystencji. Co do odmiany gruszki to niestety nie pamiętam jaka to była :(
      Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty