Kapusta czerwona, gotowana, korzenna i z kielbasa do towarzystwa

To był dziwny dzień a zapachu kapusty i smażonej kiełbasy, z wieczornym nerwem ( w szkole plaga wszy i mi się w oczach mieni...) i śmigającym Synciem.

 W sumie fajny dzień z książką w ręku (wreszcie pożyczyłam "Gildie magów"). 

Syncio chyba próbuje nie spać już w dzień. Potrafi zasnąć na 15-20 minut w wózku i balować do 22giej, a jak nie w wózku to dopiero po 15ej... miałam wczoraj plan na czytanie w ciszy i spokoju a odbyło się czytanie z gnomem u boku. Kapustę gotowałam jak już usnął i jadłam w spokoju delektując się...

To prosty przepis i właściwie tylko trzeba ją od czasu do czasu zamieszać. Znalazłam go w "Ulubionych warzywach Pana Wilkinsona". Wiedziona doświadczeniami z fasolką i jej kwaśnością wynikającą z ilości octu tutaj dałam połowę i jest wg mnie bardzo pysznie.

gwiazdka anyżu
goździk
ziarno kardamonu
jagoda jałowca
100 g cukru trzcinowego, u mnie 70 g
700 g czerwonej kapusty, poszatkowanej drobno
2 duże cebule, pokrojone w plasterki
4 kwaśne jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
100 ml octu z czerwonego wina (u mnie 50 ml)
50 g masła
sól, pieprz

W moździerzy tłuczemy przyprawy z cukrem.Do garnka wrzucamy kapustę, jabłka, cebulę, masło, przyprawy z cukrem, wlewamy ocet i stawiamy na średnim ogniu. Solimy i pieprzymy.
Gotujemy mieszając czasami ok godziny. Kapusta powinna stać się miękka.
Podajemy z domowym chlebem i smażonymi kiełbaskami, całymi bądź w plasterkach.