Karkowka pieczona w warzywach z ziemniakami

Bardzo lubię dania jednogarnkowe. Jakiś czas temu na blogu ChilliBite znalazłam smakowitą propozycję przygotowania w jednym naczyniu karkówki. No prawie w jednym ale to nic. Dokonałam kilku zmian i efekt przedstawiam poniżej.


Smaczne, aromatyczne danie, idealne by włożyć je do piekarnika i prawie o nim zapomnieć, zając się czymś innym :) u mnie jak zwykle z przygodami bo gdy miałam już wszystko wkładać do naczynia zadzwonił pan z serwisu z informacja, że przyjedzie zmienić grzałkę w piekarniku... czekałam na niego 4 godziny by czasem gorące urządzenie nie zbiegło się z jego przyjazdem.

Karkowka pieczona w warzywach z ziemniakami

1 kg karkówki (dobrej jakości, u mnie rasa puławska)
1-2 łyżeczki pikantnej przyprawy do grilla
kilka łyżek oliwy z oliwek
1 mały seler
2 pietruszki
3 średnie marchewki
6 dużych pieczarek
1 czerwona papryka
2 średnie cebule
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
przyprawy: sól, pieprz, rozmaryn, tymianek

Karkówkę kroimy w spora kostkę i posypujemy przyprawą do grilla. Odstawiamy na ok 20 minut.
W tym czasie przygotowujemy warzywa krojąc je w cienkie plastry. Ja użyłam do tego robota kuchennego.
Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy i rumienimy na niej mięso. Na dnie naczynia do zapiekania układamy warstwę warzyw, przyprawiamy sola, pieprzem i tymiankiem, ew. chili.
Układamy na nich mięso, następnie kolejną warstwę warzyw i przyprawiamy. Postępujemy tak dwukrotnie.
Ostatnią warstwą powinny być przyprawiona i polane 2 łyżkami oliwy warzywa.
Przykrywamy naczynie i pieczemy mięso pod przykryciem 50 minut w temperaturze 165°C.
Potem zwiększamy temperaturę do 180°C i pieczemy kolejne 30 minut.
Na ostatnie 25 minut pieczenia odkrywamy naczynie, na wierzchu układamy obrane, pokrojone na średniej wielkości kawałki, przyprawione ziemniaki skropione oliwą.
Przed podaniem danie posypujemy posiekaną natką pietruszki.


Komentarze

  1. Mniammmmm....
    załapię sie jeszcze na ten pyszny obiadek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie dokańczam ostatnia porcję... zapraszam następnym razem!

      Usuń
  2. Takie lubię najbardziej - wszystko w jednym garze! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, samorobiące się obiady są bardzo w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty