Wytrawne babeczki ryżowe czyli Niedzielne Śniadanie w sam raz do Pudełka
Po pracowitym tygodniu i wczorajszym świętowaniu moich urodzin w końcu znalazłam czas na podsumowanie pyszności z tegoż czasu :)
Dzisiaj zapraszam Was na babeczki. U mnie był niedzielnym recyklingiem. Resztka ryżu, ostatnia marchewka, kawałek sera... dobrze doprawione, sycące, potrafiły zaintrygować nawet wybrednego Małżona. Przepis podpatrzony w książce "Piramida. Na wynos". Cało rodzinnie pochłanialiśmy je w szkole i w pracy :) niebawem wypróbuje inne koncepcje smakowe :)
Wytrawne babeczki ryżowe
1 szkl. ugotowanego ryżu
po pół łyżeczki soli i wędzonej papryki
pieprz do smaku
2 jajka, rozbełtane
szklanka żółtego sera, u mnie cheddar, starty
1 duża lub dwie małe marchewki, obranej i startej na dużych oczkach
Piekarnik nagrzewamy do 200 st.C.
Wszystkie suche składniki mieszamy w misce. Zalewamy jajkami i jeszcze raz mieszamy.
Foremki smarujemy masłem lub wykładamy papilotkami, możemy tez użyć silikonowych. Wypełniamy je masą po brzegi.
Pieczemy ok 15 minut by się ładnie zrumieniły.
Szkoda, że nie widziałam tego przepisu dziś rano, kiedy to chciałam wykorzystać resztę ryżu, która została mi po zrobieniu pysznej sałatki.... No cóż, następnym razem :-) dotychczas robiłam wytrawne muffinki tylko z kuskusem, te mają szansę do nich dołączyć :-) dziękuję za przepis i pozdrawiam, Asia :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wersja babeczek, idealne na śniadanko :-)
OdpowiedzUsuń